Reklama:

Popularne na forum

Myślę, że powinieneś brać leki wtedy lęki będą mniejsze i zniknie strach przed umieraniem.
3 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
[CYTAT] netsprint 24-11-2023, 16:31:47 Tylko szczerość pomoże wam odzyskać to czego wam tak bardzo brakuje. Zapytaj partnerkę czego potrzebuje, czego jej brakuje, o czym marzy. Dobrze zaplanować wspólnie, co będziecie robić: jak spędzicie dzień, na wypadek brzydkiej pogody lub innych niespodziewanych turbulencji. Spraw, że Twoja dziewczyna nie będzie wiedziała o Tobie wszystko lub zaskakuj ją częściej. Nie chodzi o ukrywanie czegoś, ale o to, by być ciekawym dla partnerki. Wyjedź z partnerką na wakacje, jeśli tam też będzie jej nie odpowiednio to znaczy, że Wasz związek się sypie. Pary, które wakacje kojarzą z rutyną i pretensjami, to pary, w których wygasło zainteresowanie nie tylko seksem, ale też sobą samym[/CYTAT] Juz były rozmowy szczere to powiedziała że musi sama to przemyśleć wszystko
5 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
[CYTAT] jack352 17-10-2023, 22:34:10 Mam już dość. Chcę wiedzieć czy to bolesne[/CYTAT] A czy to istotne, skoro zakładasz, że przyniesie Ci ulgę? Czy ból fizyczny po przyjęciu tego środka będzie większy niż ten, który teraz czujesz? A co jeśli śmierć to nie koniec? Może ból po niej będzie jeszcze większy? Ja przy myślach samobójczych zadawałem sobie jeszcze jedno pytanie. Jaki ból pozostawię innym? Jak będą cierpieć? Może bardziej niż ja? Może ich, życie zmieni się w nieustające cierpienie? Pomijając nawet bliskich, bo nie każdy ich ma. Ktoś znajdzie ciało. Nie wiem jak bardzo cierpisz. Nie znam twoje sytuacji. Wiem jednak jak dużym cierpienie potrafią być same myśli samobójcze. Nie wszytkie sytuacje są bez wyjścia. Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym tel. 116 123 (poniedziałek-piątek od 14:00-22:00, połączenie bezpłatne)
48 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
pomijając wcześniejsze sugestie o intencjach śnieżka12 i celu założonego wątku wydaje mi się, że warto w przypadku tej choroby zastanowić się nad nad poczuciem winy i odpowiedzialności ...jeśli nawet tak było, że coś mogło mieć wpływ na wywołanie objawów CHAD to i tak istotna informacja , że jest chory została przed Tobą zatajona. Powinien powiedzieć! CHAD to poważna choroba, wiążąc się będziesz musiała żyć i CHOROWAĆ, nie będąc chora. To choroba na którą jest chory K, jednak Ty będziesz cierpieć i Ciebie będzie bolało dużo bardziej niż samego chorego. Będąc w manii będzie miał wszystko wywalone, będzie dokuczał, lekceważył, obrażał, zawierał znajomości, trwonił pieniądze, będzie lwem, tygrysem, szczęśliwym człowiekiem, będzie chodził do barów, kawiarni, na tańce, będzie miał paczkę cudownych ludzi, zgraną grupę, wyjątkowe kobiety, bratnie dusze, a Ty .......będziesz brudasem, leniem, głupią kobietą, która nie ma nic do zaoferowania, potem będzie depresja....efekty, żniwa manii...i zgliszcza, trupy w szafach, wstyd, problemy....również Twoje, albo przede wszystkim Twoje. Cokolwiek było lub jest przyczyną wystąpienia objawów nie ma to większego znaczenia od tego, że nie powiedział Ci o swoich problemach. W życiu spotykają nas różne sytuacje, czasem bardzo trudne, przykre, straty, krzywdy, niesprawiedliwość. Przeprowadzić musimy trudne rozmowy, czasem przeżyć awanturę. Nie można mieć złudzeń, że życie z osobą chorą na CHAD będzie miłe, spokojne i szczęśliwe.....nie będzie!! - nawet jeśli tego bardzo chcesz. Nawet jeśli będziesz starała się być wyrozumiała, pobłażliwa, przewidująca I czujna. Dostałaś w porę sygnał ....tak będzie się zachowywał.... dzwonił, płakał, robił różne dziwne rzeczy, nie spał po nocach, unikał kontaktu, innym razem nękał, prześladował, nachodził..Ile jesteś w stanie znieść i czy chcesz tak żyć? Nie jesteś w stanie unikać sytuacji, które mogą wywołać zmiany w jego zachowaniu, nie jesteś w stanie uchronić chorego przed wystąpieniem objawów. Nawet jeśli dasz radę znieść wiele....
10 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Cześć. Moim zdaniem powinieneś zgłosić się do pracownika ZUS zajmującego się rentami i emeryturami. Każda placówka ZUS ma konsultantów do których można się zgłosić i omówić swoją sytuację.
2 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Nic ci się nie stanie, jak słyszysz głosy to w najgorszym wypadku będą przeklinać albo się powtarzać kilka minut do kilku godzin
5 komentarz
ostatni 3 dni temu  
W takim stanie mu w niczym nie pomożesz. Zawiadom jego rodzinę, a jak nie bedzie reakcji to zgłosic na 112!
2 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Czesc czy ktoś wie jak elektrowstrząsy działają na libido ? Pytam głównie osoby, które już przeszły serie zabiegów. Ja przeszłam elektrowstrząsy i obecnie nie mam libida w ogóle choć minęło 10 lat od zabiegu. Poza tym w tym przez te 10 lat brałam neuroleptyki. Wiem, że leki też osłabiają libido. Teraz zmniejszyłam dawkę leku, ale nie wiem czy mi wróci libido. Ostatnio z leków brałam Solian dawka 400 mg i czułam się po nim źle jak otępiała, teraz biorę 100 ml od 7 dni i jest o wiele lepiej. Proszę o poważne odpowiedzi, Pozdrawiam wszystkich
6 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Reklama: