Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Szukam dobrego psychiatry i psychoterapeuty z krakowa w sprawach typu Fobia Społeczna itp
210 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Witam Ola. Muszę przyznać ze sam jestem rodzicem, co prawda 14-latki ale jednak rodzicem. Nieco poirytowany jestem postawą Twoich rodziców i stoję za Tobą murem. Masz rację że to nieadekwatna reakcja na życiową sytuację która sama w sobie nic nie przesądza. Masz prawo popełniać w życiu pomyłki, a dodatkowe stresowanie Ciebie w obecnej sytuacji jest po prostu żenujące. Masz rację że to Twoje życie i nikt za Ciebie jego nie przeżyje - zdarzyła się wpadka(jak to w życiu bywa) i nikt nie jest, ani nie będzie idealny. Przekuj tą wpadkę ( ja każdą porażkę ,wpadkę w życiu traktuję jako DOŚWIADCZENIE, które pozwala mi spojrzeć z innej perspektywy, aniżeli perspektywa życia w którym wszystko nam się udaje) w motywację do dalszego działania. To budujące rezyliencję podejście do życiowych "porażek" a im więcej będziesz miała różnorodnego doświadczenia(nie tylko tych pozytywnych sytuacji) tym lepiej sobie będziesz radzić w stresotwórczych sytuacjach. Pomijam oczywiście fakt beznadziejnego zachowania Twoich rodziców którzy zamiast okazać Tobie wsparcie prawili morały jacy to oni są odpowiedzialni ,zaradni, nieskazitelni, nieomylni(i parę jeszcze by się znalazło przedrostków -"nie") Myślę że po prostu zapomnieli jak ciężko jest w życiu iść na 100% nie potykając się. A to że zawiodłaś ich oczekiwania to jest wyłącznie ich problem i emocjonalnych niedoskonałości, ale suma, summarum to Ty będziesz musiała się zmierzyć z naprostowaniem tej "porażki" - DOŚWIADCZENIA. Trzymam za Ciebie kciuki - wiem że dasz radę, bo masz sporą samoświadomość niedogodności wynikających z owej pomyłki(a to jedyna rozsądna refleksja nad tym co się wydarzyło - wyciągnąć wnioski i jak to mówią alleluja i do przodu ! Pozdrawiam Mirek.
2 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
[CYTAT] mikeluky 25-09-2018, 13:24:01 Mam ogromny problem z sobą. Miałem przy sobie kochaną osobę, lecz przez kilka ostatnich lat Ją niszczyłem męczące psychicznie i fizycznie, nie umiałem sobie z tym poradzić, a teraz chce umrzeć,, bo nie mogę znieść tego bólu. ONA SIĘ MNIE BOI, A JA CHCĘ TO NAPRAWIĆ, B9 NIE MOGĘ ZNIEŚĆ TEJ ZLOSCI Żałuję tego co zrobiłem, dotarło do mnie, ale nie daje mi już szansy na naprawienie tego WYJECHAŁEM I. MUSZĘ Z KIMS POROZMAWIAĆ, BO NIE. JESTEM W STANIE O TYM PISAĆ. ŻAŁUJĘ[/CYTAT] Jak czytam to za każdym razem to aż czuję twój ból napisz do mnie zawsze to lepiej jak z drugim człowiekiem się pogada czy popisze przepraszam jeśli się narzucam
3 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
24 lata kończę niedługo, bo już w styczniu. Koniec studiów niebawem. W związku nie byłam i nie jestem aktualnie. Czasami z tego powodu jest mi ciężko, ale wmawiam sobie, że lepiej być samemu niż z byle kim. Zastanawia mnie czy po studiach zmaleją szanse na poznanie kogoś? Problem polega na tym, że gdzie bym nie była to wszędzie dziewczyny. W szkole średniej masa dziewczyn, na studiach czy to licencjackich czy obecnych magisterskich to też przeważnie dziewczyny. W akademiku już młodsze roczniki chłopaków, bo 04. Bardziej interesuje się kimś z rocznika 92-98 i 00. 99 i 01 odpada. 10-15 lat starszy czy ktoś młodszy odpada. Uważam się za osobę, która dąży do celu, która wie czego chce, która jest wrażliwa. Typ partnera, który mi odpowiada to ktoś wrażliwy, poukładany, nie taki, który myślałby tylko o jednym, żeby był wyrozumiały, wiedział czego chciał( taki jak Leszek Talar z serialu Dom). Co do wyglądu to mi odpowiada chłopięca uroda i sylwetka typu Tom Cruise, ewentualnie sylwetka smukła( jak Leszek Talar z serialu Dom). Wolę kogoś z włosami niż łysego. Roczniki 92-98 już raczej są po studiach- to gdzie je poznać skoro na uczelni na próżno ich szukać? W rodzinnym mieście nie mam znajomych, ze względu na to co mi się stało w gimnazjum( wtedy dwóch chłopaków mi dokuczało, tzn jeden mnie zmuszał abym z nim chodziła, uroił sobie, że się spotykamy i przy wszystkich mówił, że z nim spałam, ale to nie było prawdą. Drugi z nich mnie zmuszał co chwila, choć mówiłam tyle razy, że nie interesuje się nim) i w liceum nie oddzywałam sie do nikogo przez to. Ale jak na studia 4 lata temu przyjechałam to w akademiku zaczęłam zagadywać do kogoś. Ale jeżdżę rowerem po okolicznych wioskach w okresie wakacyjnym, biegam, chodzę na pobliski zalew. W mieście gdzie studiuje planuję chodzić na siłownię- nie istnieje szansa, że poznam kogoś? Koleżanki z miasta gdzie studiuje mają same dziewczyny wśród znajomych, kuzynów 10-16 lat. Tak samo na weselach czy innych uroczystościach jestem to ciągle z roczników 92-98 i 00 to jest dziewczyna
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Witam Jestem na diecie od dwóch miesięcy, dodatkowo chodzę 2 razy w tygodniu na basen i saunę, a także zaczęłam kręcić hula hopem 6 razy w tygodniu. Niestety nie mogę schudnąć. Biorę Fluanxol 0,5 mg oaz Symfaxin ER 75 mg, czy to, że nie mogę schudnąć jest winą leków, które przyjmuję?
1 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Moi drodzy czy to możliwe że u jednego pacjenta zdiagnozowano afektywne zaburzenia dwubiegunowe, epizod mieszany F31.6 oraz relatywne zaburzenia nerwicowe o obrazie lękowo-depresyjnym F43.2 ? Czy to jest po prostu błędna diagnoza?
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Mam pytanie czy lekarz może psepisać dwa leki Sulpiryd i Elicea o tym samym skutku ubocznym mlekotok. Ja go dostałam i teraz się męczę.
20 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
Organizm potrzebuje trochę czasu na wyrównanie neuroprzekaźników po odstawieniu leku. Po dwóch tygodniach powinno przejść. Jeżeli nie przejdzie powinnaś skonsultować się ze swoim lekarzem, bo być może nadal potrzebujesz leków
2 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Reklama:
Reklama: